Korona Gór Polskich

[dan]

Żaku, pytalem dlaczego wogole na liscie Korony Gor Polskiej brakuja takie szczyty?
Sorry, lepiej nie potrafie pisac po Polsku.

[Basia Z.]

Żaku, pytalem dlaczego wogole na liscie Korony Gor Polskiej brakuja takie szczyty?
Sorry, lepiej nie potrafie pisac po Polsku.

Ale to nie należy pytać Żaka, a tylko tego pana co opatentował nazwę.

Nikt nie ma pojęcia dlaczego sobie przyjął takie a nie inne szczyty.

Ja się zgadzam z Tobą, że powyższe góry powinny być uwzględnione w "Koronie".

Co do Gór Sanocko-Turczańskich - zdania geografów są podzielone czy Otryt i Żuków zaliczają się do nich czy do Bieszczadów.

B.

[dan]

Moze czas zeby zmienic troche stara wersja Marka Wieckowskiego i Wojciecha Lewandowskiego z roku 1997?

[ytr]

Moze czas zeby zmienic troche stara wersja Marka Wieckowskiego i Wojciecha Lewandowskiego z roku 1997?

I np. dołączyć Jaworniki (908 m n.p.m.) jako najwyższy szczyt Gór Sanocko-Turczańskich

[Marek]

Czy rysianka to samica rysia?
Na tym forum pisze się po polsku. Wiesz, wielkie litery, kreski, kropki i ogonki .
"Zaliczanctwo" ma sens, kiedy jest motorem aktywności. To znaczy wtedy, gdy jeśli nie łazi się po górach w ramach koronowania, to nie łazi się wcale.
Jest również inspirujące i zachęca do wyjścia poza obszar, po którym się zwykle kręcimy.
Znasz doskonale zachodnią część Beskidu Żywieckiego. To znaczy, że jesteś tam częstym gościem. A z tego można wyciągnąć wniosek, że inne góry znasz słabiej albo zupełnie ich nie znasz. Chyba że nie robisz nic innego poza chodzeniem po górach albo masz sto lat praktyki .
Zdobywca korony pozna po łebkach wszystkie grupy górskie. I może będzie do nich wracał, by poznać je lepiej. A jeśli nie, zostaną mu chociaż ogólne wrażenia z gór Polski.
W wielu kwestiach o których wspomniałeś muszę się z Tobą zgodzić. Mam sceptyczne podejście do idei korony przez wielkie K, co nie przeszkadza mi stosować kryterium wysokości w poznawaniu Karpat. Lecz nie widzę tu snobizmu ani "popisywanctwa". Choć można zdobywać korony także w taki sposób. Ale Korona Polski jest tak zwyczajna i łatwa, że robienie z tego godnego podziwu wyczynu budzi pobłażliwy uśmiech lub prowokuje drwiny. Jeśli się łazi po górach dostatecznie długo i trochę rusza poza zaścianek, to tę koronę i tak zrobi się niechcący .

[Czort]

...co ciekawe statystyki obejmuja jedynie rejon polski, a juz NIE slowacji, ale karpaty sa przeciez jednym obszarem gorskim i sztuczne granice panstwowe wydaja sie po prostu smieszne

Bo to... Korona Gór POLSKICH. Tak po prostu, to nic innego jak specyficzna zasada w sporcie. No i traktując całe zagadnienie jako sport można znaleźć tu dużo sensu w całym tym przedsięwzięciu. Bo zarzucając ludziom zdobywającym koronę rzeczy takie jak:

...snobizm i popisywanctwo...

To trybem analogii możemy zarzucić to samo komuś takiemu jak Usain Bolt. Bo przecież po co latać jak naćpana ryjówka po bieżni bijąc rekord świata, gdy można przejść ten dystans spacerkiem podziwiając pełne tłumów (i wuwuzeli) trybuny...

A przecież osiąganie celów poprzez wysiłek jest piękne, a co do chwalenia się... Zdobycie całej korony to nie machnięcie ręką, trzeba się napracować bo to nie jednodniowy wypad na Halę Rysiankę, a gdy człowiek się napracuje to przeważnie jest dumny ze swoich osiągnięć. Czy nie zdarzyło się że kiedyś pochwaliłeś się komuś o swoim sukcesie?

No i jeszcze jedno: czy slowacja to jakaś kraina geograficzno-historyczna na Słowacji? (chyba udziela mi się przebywanie z Markiem, ale widzę w tym sens).

[gobo]

latwiej mi sie pisze bez polskich liter. Jeżeli kogoś to drażni to trudno

Rozumiem, że przejechanie 130 km w jeden dzień jest mniej męczące?
Ale bez złośliwości. Używanie polskich znaków na polskim portalu uważam za wyraz szacunku dla czytelnika, nie wnikając w zawartość merytoryczną
Ale to poza tematem...

[Marek]

wejscie na te nizsze nie jest juz takie emocjonujace.

Nooo... jeśli szukasz w górach "emocjonujacowania", to zupełnie inna bajka. Zdaje się zatem, że nie jesteś w stanie zrozumieć motywacji zdobywców KGP (i wszelkich innych koron). Idea tej korony, oprócz zwykłego odhaczenia czy "zaliczenia" objętych listą punktów w terenie, ma podobny cel jak GOT. Siłą rzeczy powoduje poznanie gór Polski. Bo nie sposób zdobywać szczytów z listy bez ogarnięcia zmysłami przynajmniej najbliższej okolicy. Jeśli jakiś rejon szczególnie koroniarza urzeknie, na pewno będzie tam wracał i zaglądał również w mniej honorne miejsca. Ja mam kilka takich odkryć w Czechach i na Słowacji. A nie pojawiłbym się tam, gdyby nie "turystyka musu".
Nie imponują Ci osiągnięcia koroniarzy, ale "prężysz łydę" jak dzieciak z największą foremką w piaskownicy. Trochę to trąci hipokryzją. Na rowerowy autolans zapraszam do działu rowerowego, bo tam posucha . I obyś nie spotkał następnym razem filanców pod Ostredokiem.

ps. latwiej mi sie pisze bez polskich liter. Jeżeli kogoś to drażni to trudno

Tylko czekać, aż tej samej argumentacji użyje jakiś prostak z wulgarnym językiem. I zaroi nam się tu od krzywych, bez tłumaczenia z niemieckiego.
Wybacz, ale nie robisz tu nikomu "laski". Pisanie po polsku to Twój obowiązek. A skoro nie potrafisz lub nie chcesz, to nie pisz. Jeśli Cię "to drażni, to trudno". Nawyk używania Alt i Shift przy pisaniu po polsku to tyle samo, co umiejętność używania przy posiłku noża i widelca. Choć niektórym wygodniej jeść łyżką lub palcami. Nie będziesz mnie chyba przekonywał, że wolność w Internecie oznacza rezerwat dla nieudolnych, z całorocznym okresem ochronnym?
A dopiero co było tu o zamordyźmie w moderacji . Wyraźnie widać, że moderacji nie ma lub jest co najwyżej incydentalna.

[Marek]

130km na rowerze przejechalem WYLACZNIE dla siebie.

Nooo... odkąd w celach wyłącznie ilustracyjnych się tym tutaj pochwaliłeś, to także dla ludzkości . Koroniarze też robią to dla siebie, tylko dodatkowo potrzebna im formalna oprawa (lista, blaszka, papierek). Podobnie wycinacze inicjałów na drzewach itd. Ślad tylko we własnej pamięci to widocznie trochę za mało.

ja mam jednak swoj i mam nadzieje, ze mam prawo go miec

Oczywiście. Masz prawo go również prezentować i bronić. Podobnie jak inni użytkownicy forum. Tego nikt nie kwestionuje.

puryzmu jezykowego wyzbylem sie juz dawno. i w codziennym zyciu taka postawa, paradoksalnie, bardzo mi pomaga. chamstwa nie toleruje, ale minimalizm wrecz cenie.

Nie myl puryzmu językowego z normą językową. Nie czepiam się literówek czy interpunkcji. To co tu piszesz trudno się czyta i wciąż jeszcze jest dowodem "wdupiemania", nie światowego obycia czy nowoczesnego stosunku do słowa pisanego. Tu możesz brać przykład z dana, bo choć język polski nie jest dla niego językiem ojczystym, stara się pisać poprawnie. I daruj sobie dorabianie do tego filozofii. Podobnie jak dywagacje na temat prawa. Bo dziwnie przypominają stanowisko spaliniarzy . Chyba że rzeczywiście dokonujesz cudu hamowania bez śladu. Ostrożnie również z dystansowaniem się od chamstwa, bo można je rozumieć także jako nieznajomość lub lekceważenie norm społecznych (także norm komunikacji). A minimalizm wyraża się w oszczędnym operowaniu słowem, nie znakiem diakrytycznym. Rasowy minimalista używa limitu znaków na jeden SMS, a resztę załatwia emotikonami. A minimalista mniej rasowy przynajmniej trzyma się tematu, zamiast w każdym poście opowiadać o sobie. I nie mnoży bytów, więc mieści to, co ma do powiedzenia w jednym poście .
Gdzie jest moderator - zamordysta?

[miroo]

a to moja korona

http://picasaweb.google.com/lh/sredir?u ... feat=email

pzdr

[Bartosz]

Dlaczego w KGP brakuje:
1. Kuraszowski Wierch (1040 m n p m) najwyszy szczyt w czesc Spisskej Maguri w Polsce?!

Bo tak sobie wymyślili !!! Poza tym brakuje jeszcze Pogórza Spisko-Gubałowskiego, a powinno być skoro zalicza się do KGP Masyw Ślęży, który tak naprawdę jest częścią Przedgórza Sudeckiego, a nie gór (tu Sudetów).

2. Kraczonik (934) najwyszy w Gory Leluchowskie (jednak czesc Polski z gor Cergov niz Beskid Sadecki)?!

Bo nasi w geografii "politycznej" kiedyś zaliczyli Masyw Zimnego i Dubnego do Beskidu Sądeckiego. Sprawa Gór Leluchowskich jest tak samo kontrowersyjna jak Beskidu Średniego, Makowskiego i Myślenickiego - niby to samo, a jednak nie.

3. Starorobocianski Wierch (2176) jesli istnieja Tatry Zachodnie i Tatry Wysokie?!

Oj czepiasz się. Zapewne słyszałeś o Tatrach Bielskich, a słyszałeś o Tatrach Krywańskich?! Niby osobne Tatry w Tatrach, a jednak najwyższym ich szczytem jest Gierlach. A Pieniny? Też są podzielone na trzy pasma: Pieniny, Małe Pieniny i Pieniny Spiskie (nie mówiąc już o Pieninkach), ale najwyższym jest Wysoka (błędnie Wysokie Skałki).

Ktory jest najwyszy szczyt w Polskiej czesc Gor Sanocko-Turczańskie, Kamienna Laworta (769) lub Trohaniec (Otryt, 939)?!

Najwyższy szczyt Gór Sanocko-Turczańskich to Jaworniki.

W ten sposób można by rozkmieniać na drobne nasze (i nie tylko nasze) góry. Tylko po co. Oficjalnie wg AMOS jest do zaliczenia 28 szczytów i za to jest "blacha", jak się w tym ktoś źle czuje niech zaliczy kilka(naście) "pominiętych".
Należy też pamiętać, że po otwarciu granic zmienił się chociażby Rudawiec na Postawną.

[lucyna]

Hmm a czy najwyższym szczytem Gór Sanocko-Turczańskich nie jest Magura Łomiańska?

[Michał K.]

Hmm a czy najwyższym szczytem Gór Sanocko-Turczańskich nie jest Magura Łomiańska?

Jest, ale leży na Ukrainie, więc do KGP się nie zalicza, bez względu na to, czy wyodrębnimy z Góry Sanocko - Turczańskie, czy nie.

Jeśli chodzi o moje prywatne zdanie na temat KGP, to lista powinna być sporo krótsza, stworzona w oparciu o łańcuchy, a nie pasma:

1. Łysica - Góry Świętokrzyskie
2. Śnieżka - Sudety
3. Rysy - Karpaty.

Może niezbyt to zachęcające do zdobycia całości, ale nikomu nie przeszkadza zdobywanie Korony poszczególnych łańcuchów. Zwłaszcza, że coś takiego jak Korona Sudetów już istnieje.

[miroo]

1. Łysica - Góry Świętokrzyskie
2. Śnieżka - Sudety
3. Rysy - Karpaty.

Prosto łatwo i przyjemnie

[viking]

Witam

Mam małe pytanie - czy ten temat dotyczy KGP,
czy tez popisywania się i pouczania innych, że "... tym forum pisze się po polsku. Wiesz, wielkie litery, kreski, kropki i ogonki . A może Marku na tym forum w poście dotyczącym konkretnego tematu - pisze się po prostu "NA TEMAT". a jak już ktoś ma coś do kogoś to jest przecież PW - Marku, zauważyłeś może na tym forum taką opcję